Szok na Flushing Meadows! Iga Świątek, uznawana za jedną z głównych faworytek do zwycięstwa w tegorocznym US Open, zakończyła swój udział w turnieju na ćwierćfinale. Polka przegrała z Amandą Anisimovą 4:6, 3:6 i w emocjonalnym stylu opuściła kort. To jednak nie był koniec nerwów – prawdziwe zamieszanie wybuchło dopiero podczas konferencji prasowej.
Niespodziewane odpadnięcie
Mecz, który trwał zaledwie godzinę i 38 minut, był od początku pełen problemów dla liderki polskiego tenisa. Gra Świątek nie przypominała jej najlepszych występów – brakowało regularności, skuteczności w wymianach i pewności siebie. Anisimova, grająca odważnie i agresywnie, szybko narzuciła tempo i zmusiła Świątek do wielu błędów.
Dla Amerykanki to ogromny sukces – awans do półfinału US Open, gdzie zmierzy się z Naomi Osaką w pojedynku zapowiadającym się na prawdziwy hit. Dla Świątek to kolejny sygnał ostrzegawczy, że rywalki coraz lepiej rozczytują jej styl gry.
Nerwowa konferencja prasowa
Prawdziwe poruszenie wywołała jednak rozmowa Świątek z dziennikarzem tuż po meczu. Podczas konferencji padło pytanie, czy Polka nie potrzebuje przerwy mentalnej, biorąc pod uwagę intensywność ostatnich tygodni i jej widoczne zmęczenie.
Świątek nie ukrywała irytacji:
– Dlaczego to mówisz? – odpowiedziała ostro, patrząc prosto w reportera.
Dziennikarz próbował tłumaczyć, że chodziło o zwykłe pytanie dotyczące jej napiętego terminarza, ale Polka nie odpuszczała. – A może to ty potrzebujesz przerwy mentalnej? – wypaliła. – Wyglądasz, jakbyś jej naprawdę potrzebował.
W sali zrobiło się nerwowo, a wymiana zdań szybko stała się tematem numer jeden wśród mediów obecnych w Nowym Jorku.
Reakcje kibiców i ekspertów
Wielu fanów broniło Świątek, podkreślając, że pytanie było prowokacyjne i mało taktownie zadane tuż po porażce. – „To normalne, że zawodniczka po takim meczu reaguje emocjonalnie” – pisano na forach.
Jednak część ekspertów wskazuje, że reakcja Świątek może być oznaką narastającej presji i frustracji. – „Iga jest od kilku lat numerem jeden w kobiecym tenisie. Każda porażka uderza w jej wizerunek. Ta nerwowa konferencja pokazuje, że zmaga się nie tylko z rywalkami, ale także z własnymi emocjami” – ocenił były trener reprezentacji Polski w rozmowie z TVP Sport.
Co dalej z Igą Świątek?
Świątek w ostatnich miesiącach rozegrała niezwykle intensywny kalendarz: Wimbledon, turnieje w Stanach, a teraz US Open. Eksperci zgodnie twierdzą, że przerwa mogłaby jej pomóc. Sama zawodniczka nie zadeklarowała jednak żadnych planów dotyczących odpoczynku.
Przed nią jeszcze końcówka sezonu, a w kalendarzu m.in. turnieje w Azji i przygotowania do WTA Finals. Pytanie brzmi: czy Świątek znajdzie siłę, by szybko odbudować formę, czy też zmęczenie fizyczne i mentalne odbije się na jej kolejnych startach?
Jedno jest pewne – jej porażka i późniejsze zachowanie stały się jednym z najgłośniejszych tematów tegorocznego US Open. Kibice i eksperci będą bacznie śledzić, jak Polka poradzi sobie z tą trudną sytuacją i czy wróci na szczyt w najbliższych tygodniach.
Leave a Reply